Smartfony są wszędzie… W szkle, w domu, na ulicy… Młodzi ludzi piszą zamiast rozmawiać, nawet gdy siedzą niedaleko siebie, co w konsekwencji prowadzi do braku umiejętności nawiązywania trwałych relacji. Żyjemy w rzeczywistości cyfrowej, czy zatem całkowity zakaz używania komórek sprawdziłoby się w polskich szkołach? Czy skrajne kroki są najlepsze? Czy całkowicie odcinając młodzież od smartfonów na czas szkolny, sprawimy, że dzieci będą chętniej chodzić do szkoły? Wreszcie czy wprowadzając obostrzenia czynimy to zgodnie z obowiązującym prawem??
Zasady korzystania z telefonów zapisane w statucie szkoły
Zwiększająca się popularność urządzeń mobilnych oraz coraz tańszego Internetu powoduje, że uczniowie mogą uczyć się w dowolnym miejscu i czasie, mając stały dostęp do oryginalnych źródeł wiedzy. W konsekwencji coraz większy potencjał edukacyjny urządzeń mobilnych może wymusić zmianę paradygmatu edukacji, pozwalając w większym stopniu wykorzystać potencjał indywidualnego uczenie się, a tym samym poprawić osiągnięcia uczniów. Telefon komórkowy stał się stałym gadgetem towarzyszącym uczniowi niemal w każdym czasie. Wykorzystanie go w edukacji może stać się remedium na stały problem używania go pod ławką szkolną.
Zgodnie z art. 99 pkt. 4 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 roku - Prawo oświatowe, statut szkoły określa obowiązki ucznia m.in. w zakresie przestrzegania warunków wnoszenia i korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły.
Nie chodzi tu zatem o zakaz używania tych urządzeń, ale ustalenie zasad i warunków wnoszenia ich do szkoły oraz korzystania z nich.
Przepisy prawa oświatowego pozostawiły szkołom swobodę w określeniu warunków korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych podczas pobytu uczniów w szkole, gdyż sprawy te powinny być uregulowane w zależności od typu i rodzaju szkoły, wieku uczniów i uwarunkowań środowiskowych, w jakich szkoła funkcjonuje. Statut szkoły nie może być sprzeczny z prawami zawartymi w przepisach powszechnie obowiązujących, w tym w Konwencji o prawach dziecka.
Jasno określone zasady użytkowania telefonu komórkowego oraz innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły i konsekwentne ich przestrzeganie zarówno przez uczniów, rodziców jak też nauczycieli, są nie tylko kwestią porządkową i organizacyjną, ale przede wszystkim elementem procesu wychowawczego realizowanego przez szkołę względem uczniów.
Niejednokrotnie szkoły ze względów organizacyjnych, porządkowych oraz dla zapewnienia bezpieczeństwa nauczycielom i uczniom, decydują się na wprowadzenie ograniczeń dotyczących używania telefonu komórkowego i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły.
Czy nauczyciel może zarekwirować telefon komórkowy ucznia?
Statut szkoły może zabraniać korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych w trakcie trwania zajęć. Nauczyciel może nakazać wyłączenie urządzenia lub umieszczenie go w widocznym miejscu na czas trwania lekcji. Szkoła nie ma jednak uprawnień do rekwirowania przedmiotów należących do uczniów. Osoby pełnoletnie lub rodzice osób niepełnoletnich mogą w każdej chwili zażądać zwrotu należących do nich, a przetrzymywanych przez szkołę, rzeczy.
W opinii Rzecznika Praw Obywatelskich pozbawienie prawa korzystania z telefonu po zakończeniu zajęć może być stosowane jako środek wychowawczy w stosunku do niepełnoletnich uczniów, powinno się to jednak odbywać za wiedzą i zgodą ich prawnych opiekunów, zgodnie z postanowieniami statutu.
Jeżeli szkoła wprowadzi obowiązek pozostawienia telefonów komórkowych na czas trwania zajęć w depozycie, ponosi odpowiedzialność za wynikłe z tego szkody (np. kradzież czy uszkodzenie sprzętu), a uczeń pełnoletni musi mieć zapewnioną możliwość dostępu do urządzenia kiedy tylko uzna to za konieczne.
Nawet w sytuacji, w której telefon komórkowy został zarekwirowany zgodnie z zasadami obowiązującymi w szkole, przeglądanie jego zawartości przez osoby trzecie, np. nauczycieli, stanowi naruszenie prawa do prywatności i jako takie jest niezgodne z prawem.
Zakazywać czy nie zakazywać?
Pozbawiony kontroli dostęp uczniów do urządzeń elektronicznych na terenie szkoły, może powodować pewne zagrożenia, takie jak np. robienie zdjęć lub nagrywanie za pomocą telefonu komórkowego innych uczniów i nauczycieli bez ich zgody.
Takie nagrania mogą być umieszczane w internecie lub rozsyłane za pomocą poczty elektronicznej w celu ośmieszenia i poniżenia danej osoby.
Stąd też, ze względów organizacyjnych, porządkowych oraz dla zapewnienia bezpieczeństwa nauczycielom i uczniom, niejednokrotnie szkoły decydują się na wprowadzenie ograniczeń dotyczących używania telefonu komórkowego na terenie szkoły.
Ale należy pamiętać, że zarówno zakazy jak i nakazy nigdy nie są dobrym rozwiązaniem – idealnym byłoby znalezienie kompromisu, pozwalającego na wypracowanie racjonalnego modelu używania smartfonów w szkole tak, aby przyczyniły się do rozwoju dziecka oraz nauczyły go odpowiedniego z niego korzystania.
Roman Lorens
Specjalista prawa oświatowego, trener, ekspert ds. awansu zawodowego nauczycieli, wieloletni wykładowca